Janina Jankowska Janina Jankowska
100
BLOG

Apel SDP - do kogo?

Janina Jankowska Janina Jankowska Polityka Obserwuj notkę 21

"Dość zawłaszczania mediów publicznych przez partie polityczne!

Po latach traktowania Polskiego Radia i Telewizji Polskiej jak folwarków zarządzanych z politycznego nadania, mediom publicznym
grozi całkowite zniszczenie. Zasada parytetu partyjnego stała się własną karykaturą, gdy najważniejsze medium publiczne - TVP S.A. dostała się w ręce osoby przypadkowej i politycznie uwikłanej.

W trakcie zbójeckiej czystki kadrowej zwalniani są doświadczeni
dziennikarze, na wysokim poziomie etycznym i zawodowym; wyrzucani są
dyrektorzy cenieni za menedżerskie osiągnięcia.

Domagamy się uwolnienia mediów publicznych od podporządkowania interesom partyjnym, ustanowienia przejrzystych reguł wyboru
kierownictwa TVP i Polskiego Radia w oparciu jedynie o zasady kompetencji i profesjonalizmu.

ZG SDP wzywa do zapewnienia mediom publicznym niezależności i pluralizmu poglądów.

W imieniu Zarządu Głównego SDP
Krzysztof Fijałek

Wiceprezes SDP"

Solidaryzuję się z treścią tego apelu, tylko brak mi adresata. Wysłany został w powietrze, a tymczasem należałoby ten list kierować konkretnie z adresem do partii politycznych, szczególnie tych, które będą decydowały o kształcie ustawy medialnej: PO, PSL, SLD i w jakiejś mierze PiS. Należało wyrazić oczekiwanie , że po 20 latach demokracji przestaną traktować media publiczne jako teren swoich wpływów. To tylko i wyłącznie od nich zależy. Problem polega na tym, by WSZYSTKIE PARTIE potrafiły samoograniczyć się w wpływaniu na program za pośrednictwem wybranych przez siebie zarządzających mediami. Nie chodzi bowiem tylko o to, by wyrzucić wykonawcę jednej partii , by przyszli na to miejsce wykonawcy innych partii. To nie jest prawo naturalne - mieć swoich ludzi , tylko pazerność elit o niskich standardach demokracji. Czas, żeby i dziennikarze to zrozumieli i nie pisali różnych głupstw. Wybrani mechanizmem politycznym szefowie mediów ( przez sejm i partie ) muszą działać tylko zgodnie z ustawą. Partiom od tego wara. To jest możliwe i tego mamy obowiązek się domagać, nawet przy tak niskim poziomie naszej klasy politycznej. Wychowujmy ich zamiast zarabiać na ich słabościach. Chyba, że dziennikarzom chodzi tylko o kasę. Jeśli partie nie wejdą na wyższy szczebel kultury politycznej, żadna ustawa nie zabezpieczy mediów publicznych przed ręcznym sterowaniem. (chyba, że komercji na tym zależy, bo temat i wali się konkurenta) Następcy Farfała zrobią to w białych rękawiczkach. Można tylko zawstydzać i wrzucać ten temat tak często jak Palikota i Niesiołowskiego..

Czas, żeby i dziennikarze, którym zależy na czymś więcej niż kasie, to zrozumieli. Szefowie mediów wybrani mechanizmem politycznym ( przez sejm i partie ), muszą działać tylko zgodnie z ustawą. Partiom od tego wara.
Odezwę SDP poparł Jerzy Pomianowski , który poszedł krok naprzód:

"...Sądzę, że może ona spowodować konkretne skutki jedynie przez podjęcie konkretnych kroków przez członków Stowarzyszenia. Jednym z nich mogłoby stać się zgodne żądanie Kolegów, pracujących w publicznej TV, aby odczytana została w dziennikach i wiadomościach tych rozgłośni. Ewentualna odmowa spełnienia tego żądania stałaby się ważnym news'em dla prywatnych TV, radia i prasy. "

Jestem za pomysłem Jerzego Pomianowskiego. Piłka jest po stronie kolegów w TVP.

P.S Dla nie rozumiejących struktury TVP. Przewodnicząca Rady Programowej nie jest pracownikiem TVP. Nie może wydawać żadnych dyspozycji programowych, jedynie oceniać i wyrażać opinię. Moja opinia jest taka, ze apel SDP powinien znaleźć się na antenie, ponieważ jest to wydarzenie. Może wtedy media miałyby wpływ na jakość polskiej demokracji.

 

 

 

Ten blog jest miejscem debaty o mediach, które wpływają na nasze myślenie, ale nie tylko.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka