W badaniach socjologicznych (jeszcze przed wyborami) ponad połowa internautów (55,6 proc.) wskazywała, że „nasz system polityczny nie działa dobrze i wiele rzeczy musi być zmienionych” lub „działa źle i musi być całkowicie zmieniony”. W wyborach parlamentarnych ponownie udzielono poparcia Platformie Obywatelskiej. Ostatnia wpadka rządu i chaos związany z ustawą o lekach refundowanych nie zmieniły wysokich notowań rządu.
Zjawisko jest ciekawe. Naród z opinią malkontentów głosuje na partię, która rysowała miraże optymizmu. Słowa premiera dewaluują się krok po kroku. Jakoś nie ma to wpływu na notowania. Dlaczego ? Czy bardziej lgniemy do tych, co pocieszają, niż tych, co straszą ? PiS może zwracać uwagę na ważne sprawy, ale robi to w tonacji kataklizmu, więc cały przekaz jest odrzucany i ośmieszany. Oczywiście ten mechanizm wzmacnia rola głównych mediów. Opozycja pisowska jest chłopcem do bicia, obciachem i przedmiotem drwin. W PiS jest wielu mądrych, kompetentnych ludzi. To największa partia opozycyjna, dlaczego jest tak bezradna?